WR-40 LANGUSTA WYRZUTNIA RAKIETOWA
WR-40 Langusta - samobieżna wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa skonstruowana w Polsce jako gruntowna modernizacja wyrzutni radzieckiej BM-21 Grad. Langusta jest produkowana w Centrum Produkcji Wojskowej HSW w Stalowej Woli. Oprócz standardowych pocisków M-21OF, ma być wyposażana w pociski rakietowe Feniks-Z. Według stanu na styczeń 2018r. SZ RP dysponują 75 egzemplarzami wyrzutni.
Dane podstawowe:
Państwo: Polska
Producent: Huta Stalowa Wola
Typ pojazdu: samobieżna wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa
Trakcja: kołowa 6×6
Załoga: 6 osób
Historia: Prototypy: 2006r., Produkcja: od 2008r.
Egzemplarze: > 75 szt.
Dane taktyczno - techniczne:
Silnik: wysokoprężny Iveco Aifo Cursor 8, poj. 7,8 l, moc 259 kW (352 KM)
Pojemność zbiornika paliwa: 350 l
Długość: 8588 mm
Szerokość: 2540 mm
Wysokość: 2740 mm (minimalna)
Prześwit: 410 mm
Masa:
17 000 kg (bez pocisków i obsługi)
20 150 kg (maksymalna bojowa)
Osiągi:
Prędkość: 85 km/h
Zasięg pojazdu: 650 km
Pokonywanie przeszkód: Brody (głębokość): 1,2 m
Kąt podjazdu: 7%
Przechył boczny: 20 stopni
Dane operacyjne:
Uzbrojenie:
40 pocisków M-21OF lub pociski rakietowe Feniks-Z
Użytkownicy: Polska
Geneza
Wojsko Polskie od lat 60. używało radzieckich samobieżnych wyrzutni rakietowych BM-21 Grad na podwoziu ciężarówki 6×6 Ural-375D, których w 2007 roku było nadal 227. Od lat 90. XX wieku prowadzono w Polsce prace nad modernizacją wyrzutni, tak w zakresie zastosowania nowej amunicji, wprowadzenia systemu kierowania ogniem, jak i wymiany podwozia na nowoczesne. Zastosowane nośniki Ural-375D były już dość zużyte, problematyczne było zaopatrzenie w części zamienne z krajów poradzieckich, a benzynowy silnik był nieekonomiczny. Również wadą była mała kabina ciężarówki, nie pozwalająca na pomieszczenie całej obsady wyrzutni. W 2003 roku wojskowe próby kwalifikacyjne ukończył prototyp wyrzutni oznaczonej BM-21M, ustawionej na polskim podwoziu 6×6 Star 1466 z wydłużoną kabiną, lecz nie został w tej postaci przyjęty na uzbrojenie, a produkcję samej ciężarówki wkrótce zakończono.
W 2005 roku zdecydowano zastosować polskie podwozie 6×6 Jelcz P662D.35, z opancerzoną kabiną. W odróżnieniu od pierwowzoru BM-21, pojazd wyposażono w system kierowania ogniem z komputerem balistycznym, opracowany przez polską firmę WB Electronics. Sam blok wyrzutni z napędami i przyrządami celowniczymi, przeniesiony z oryginalnych nośników, nie został poddany zasadniczym zmianom. Prototyp ukończono pod koniec 2006 roku. W grudniu 2006 roku przeszedł on pomyślnie próby wojskowe i został następnie przyjęty na uzbrojenie pod nazwą WR-40 Langusta (Wyrzutnia Rakietowa, 40 to przybliżony zasięg w kilometrach przy użyciu nowej amunicji Feniks-Z).
22 kwietnia 2008 roku wojsko zamówiło modernizację pierwszych 31 wyrzutni, z tego dla oszczędności tylko 9 ukompletowanych systemem nawigacji Talin 5000 (przynajmniej jedna na pluton).
Zastosowanie
Broń ta jest przewidziana jako wyposażenie dywizjonu artylerii rakietowej. Langusta przeznaczona jest do:
niszczenia urządzeń ogniowych i bojowych;
niszczenia fortyfikacji, umocnień i budowli;
obezwładniania i niszczenia siły żywej, zwłaszcza na rejonach ześrodkowania.
Ogólna charakterystyka
Wyrzutnie są osadzane na podwoziu terenowym 6x6 Jelcz P662D.35 z sześcioosobową obniżoną czterodrzwiową kabiną załogi typu 144 (projektu Jelcza). Kabina posiada integralną ochronę balistyczną w postaci opancerzenia poziomu 1 normy STANAG 4569, w tym szkła pancernego (chroniącego przed zwykłymi pociskami karabinowymi). Kabina jest odchylana hydraulicznie dla dostępu do silnika, a jej konstrukcja została obniżona do wysokości szczytu wyrzutni w celu ułatwienia transportu strategicznego, zwłaszcza lotniczego. Nośność podwozia wynosi 10 ton. Silnik Iveco Aifo Cursor 8 o pojemności 7,8 l osiąga moc 259 kW (352 KM). Pozwala na osiągnięcie maksymalnej prędkości na drogach utwardzonych do 85 km/godz. Ogumienie jest pojedyncze, o rozmiarach 14.00R20, z wkładkami umożliwiającymi krótkotrwałą jazdę z przestrzeloną oponą oraz systemem centralnego pompowania kół[4]. Seryjne pojazdy z kabiną opancerzoną noszą pełne oznaczenie P662D.35-G27 i są wyposażone w mechaniczną skrzynię biegów ZF zamiast automatycznej, jak w prototypie.
Urządzenie jest wyposażone w terminal pojazdowy DD9620T i cyfrowy układ sterowania ogniem polskiej firmy WB Electronics oraz zestaw nawigacji inercyjnej Honeywell Talin 5000. Przy tym, z uwagi na koszty, tylko część wyrzutni była początkowo zamawiana z systemem nawigacji, co nie zmniejsza możliwości plutonu. Łączność jest zapewniona przez radiostację pokładową UKF Fastnet Radmor RRC-9311 AP oraz współpracujące radiostacje indywidualne PRC-500 (system łączności wewnętrznej WB Electronics Fonet BMS) i układ zarządzania terenem walki Trop. Całość stanowi system kierowania ogniem (SKO).
W ramach dalszej modernizacji, do końca 2015 roku wszystkie wyrzutnie miały otrzymać wojskowe moduły systemu GPS: HGPST-T z modułem SAASM, podłączone do systemu nawigacji inercyjnej Talin 5000, z zachowaniem cywilnego odbiornika GPS jako rezerwowego.
Podstawowe charakterystyki uderzeniowe
Wyrzutnia posiada 40 luf kalibru 122,4 mm. Według danych udostępnionych przez producenta, czas zaprogramowania 40 zapalników pocisków umieszczonych w lufach to 3 minuty, a pełna salwa jest wykonywana w ciągu 20 sekund. Zasięg ostrzału w przypadku standardowej amunicji wynosi 20 km. W przypadku pocisków Feniks-Z z głowicą odłamkowo-burzącą zasięg wynosi 42 km a w przypadku pocisków z głowicą cargo 32 km.
Pociski Feniks-Z
Stosowane standardowe pociski M-21OF radzieckiego pochodzenia (jak dla oryginalnych wyrzutni BM-21 Grad) nie pozwalają na wykorzystanie wszystkich możliwości systemu. Pod koniec lat 90. w spółce FPS z Bolechowa (później włączonej w skład Mesko) powstała rodzina pocisków Feniks-Z, które dzięki zastosowaniu nowoczesnego importowanego z Francji materiału pędnego firmy Celerg (późniejszy Roxel) osiągają znacznie większy zasięg. W 2003 roku, po badaniach partii próbnej, wojsko zamówiło pierwszą partię 450 pocisków pocisków M-21FK rodziny Feniks-Z z głowicą kasetową z subamunicją kumulacyjno-odłamkową Hesyt (42 pociski GKO). W odmianie M-21FK pociski te mają donośność co najmniej 32 km. Od 2004 do 2010 roku pociski te były zamawiane w niewielkich partiach (łącznie kilka tysięcy sztuk), po czym producent materiału miotającego zaprzestał współpracy przy produkcji pocisków z głowicami kasetowymi z uwagi na konwencję o nierozprzestrzenianiu takiej broni. Opracowano też wersje M-21FHE z głowicą odłamkowo-burzącą i M-21FK1 z głowicą z przeciwpancernymi minami narzutowymi, które nie zostały wdrożone. Od 2019 roku dostarczane były natomiast pociski z głowicą odłamkowo-burzącą o wymuszonej fragmentacji M-21FHD o donośności co najmniej 42 km (3140 pocisków zamówionych w latach 2019-21).
Służba w Wojsku Polskim
Pierwsza prototypowa - wdrożeniowa wyrzutnia została przekazana Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu 20 marca 2007 roku. Pierwsze pojazdy trafiły do jednostki bojowej - dywizjonu 5 Lubuskiego Pułk Artylerii 8 lipca 2008 roku. Dywizjon ten do 2009 roku otrzymał wszystkie 18 wyrzutni, a w 2010 roku 18 wyrzutni otrzymał 3 dywizjon 1 Mazurskiej Brygady Artylerii.
W 2018 r. w Siłach Zbrojnych RP znajdowało się 75 egz. 122 mm wyrzutni rakietowych WR-40 „Langusta”. Wyrzutnie te znajdują się w składzie trzech dywizjonów artylerii rakietowej wchodzących w strukturę pułków artylerii. Ponadto, trzy egzemplarze wyrzutni wykorzystywane są do szkolenia specjalistów w Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu.